[ad_1]
Trzecia Droga okłamuje wyborców i wycofuje się z dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców, a KO wymiguje się od obietnicy podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, tłumacząc się dziurą budżetową Morawieckiego, do której przyłożyli rękę, głosując razem z PiS za ich rozdawnictwem.
Ale za to już obsadzają stołki i szykują się zlikwidowania Instytutu Pamięci Narodowej oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a Lewica już mówi, że nie miałaby żadnego problemu z likwidacją prawa weta dla Polski w UE, co sprowadziłoby nas do roli wasala Niemiec i Francji.
Wspaniały początek nowej władzy prawda? Z deszczu pod rynnę. Wciąż tkwimy w błędnym kole POPiS-u, który konkuruje ze sobą czyje rządy będą bardziej dziadowskie. I tak w kółko.
[ad_2]
Źródło
Pragnę przypomnieć, że Konfederacja wycofała się ze swoich głównych postulatów. Likwidacji ZUS. Zniesienia podatku dochodowego. Nie wspominając, że nagle zaczęło się podobać w UE…
Najważniejsze że żona wiceprezesa dostała się do parlamentu. Reszta nieważna.