No to już widać, jak będą wyglądać negocjacje rządowe między czterema partiami, które programowo nie mają nic wspólnego.
PSL obiecywał np. dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców.
Lewica obiecywała np. miliony mieszkań.
Na jedno i drugie pieniędzy nie starczy.
I wtedy Tusk w ramach kompromisu daje PSLowi jakąś agencję rolniczą, a Lewicy jakąś instytucję kultury. Obie skłócone strony przestają się awanturować o program i wciskają wyborcom w gardło jakieś uzasadnienie „że to nie o to chodziło”. Po czym radośnie zajmują się konsumpcją zawartości koryta.
Kosiniak po prostu wystartował trochę wcześniej niż inni.
Będą kolejne wybory
Zeżrą się między sobą.
Od 30 lat robią to samo ale teraz rudy obiecał że nie będzie bolało bo zrobi to z wazeliną .
W takie obietnice widac lubo 45% byc w dupe dymanym
Takimi drobnicami ich zadowoli ? To ja nie będąc nimi myślę że to za mało 🤣
Kosiniak, ZSL z figurantami jak Pawlak w tle i dobrowolny ZUS 😆
Będzie cyrk na kółkach, ale cóż… Ludzie tego chcieli.
Lewica w „debacie” TVP obiecywała 300 mieszkań…🙃 w domyśle 300 000…
A nie mówiłam.
Tak to mnie więcej leciało…