Jakub Kalus: DALI, A TERAZ ZABIERAJĄ PRZEDSIĘBIORCOM
📣 Rząd Prawa i Sprawiedliwości ofiarował przedsiębiorcom ,,tarcze finansowe’’ z Polskiego Funduszu Rozwoju, które miały im pomóc przetrwać. Okazuje się jednak, że to niedźwiedzia przysługa.
⚠️ Przedsiębiorcy będą musieli oddawać pieniądze. Łącznie może chodzić o aż 2️⃣9️⃣,4️⃣ MLD złotych!
🗨 Doradca podatkowy z Kancelarii Wojtas i Zając przedstawia problem: „Mój klient z branży gastronomicznej ma do zwrotu ponad 1 mln zł środków uzyskanych z tzw. tarczy 2.0 dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Wszystko przez to, że terminy na wydatkowanie środków i lockdownu się rozjechały. Zgodnie z regulaminem PFR wsparcie trzeba było wydać do końca marca 2021 r. Lockdown został jednak przesunięty do maja i mój klient, żeby przetrwać te dodatkowe dwa miesiące, przesunął część wydatków na później. I choć działał racjonalnie, wpadł w pułapkę. Pieniądze będzie musiał oddać, bo PFR przesunął tylko termin do zwrotu na 30 czerwca br. Termin wydatkowania środków pozostał bez zmiany”.
🗨 Niektórzy doradcy podatkowi oceniają, że przedsiębiorcy powinni domagać się odszkodowań od państwa: „Ograniczenia w prowadzeniu działalności zostały wprowadzone odgórnie. Szkodę wynikającą z tego, że termin na wydatkowanie środków z PFR nie pokrywa się z lockdownem, powinien naprawić budżet. O to, co trzeba zwrócić do PFR, można pozwać Skarb Państwa”.
❌ Tak właśnie działa obóz władzy: wprowadza głośne programy, które potem okazują się porażką i zamiast pomagać, szkodzą!
NIE DLA NISZCZENIA POLSKIEJ PRZEDSIĘBIORCZOŚCI‼️